Listem zwykłym na czynności egzekucyjne
11 stycznia 2017 2020-06-30 14:24Listem zwykłym na czynności egzekucyjne
Jak komornik informuje dłużnika o spodziewanych czynnościach w mieszkaniu?
Każdy, kto miał komornika, pamięta, jak to egzekutor informował dłużnika o spodziewanych odwiedzinach w jego mieszkaniu i przymusowym otwarciu lokalu w razie oporu dłużnika. Komornik ma do tego prawo. Problem polega jednak na formie tego komunikatu. Komornik wysyła do dłużnika pismo… listem zwykłym zamiast, jak wymagają tego przepisy, listem poleconym. List zwykły może pojawić się w skrzynce i dłużnik może go nie zauważyć w masie korespondencji złożonej z ulotek reklamowych. Nie wie więc o tym, że niedługo przyjdzie do niego komornik. Stanowi to oczywiste nadużycie prawa przez komornika. Proceder powtarza się notorycznie wśród komorników.
Wydaje się, że komornicy stosują tę sztuczkę “na list zwykły” celowo po to, by zaskoczyć dłużnika i mieć argument, że “przecież informowałem dłużnika o spodziewanych czynnościach”. Dłużnik zdezorientowany i zestresowany “niespodziewanym” pojawieniem się komornika nie ma pojęcia o tej nieprawidłowości, a na pewno ostatnią rzeczą o jakiej myśli jest próba przeciwstawienia się komornikowi. Dłużnik marzy tylko o jednym: aby komornik jak najszybciej zrobił swoje i odszedł.
Wysyłanie przez komornika listem zwykłym zawiadomienia o spodziewanym przyjściu do dłużnika i groźbie przymusowego otwarcia lokalu jest nadużyciem prawa. Wszystkie pisma, które wysyła komornik do stron postępowania egzekucyjnego (wierzyciel, dłużnik), są pismami procesowymi na równi z tym, jakby pisma wysyłał sąd. Sąd pisma do stron wysyła listem poleconym. Nie ma więc żadnych powodów ustawowych, aby informacja o spodziewanych czynnościach w miejscu zamieszkania dłużnika była wysyłana listem zwykłym.
Jak reagują sądy na ten proceder?
Jaki jest stosunek sądów do tego procederu? Pewnie już domyślają się Państwo. Sądy nie widzą problemu. Składane skargi na czynności komornika są oddalane. Najczęstszym zdaniem w uzasadnieniu postanowienia sądu o oddaleniu skargi jest stwierdzenie, że “komornik działał zgodnie z prawem i miał prawo wysłać list zwykły”. Trudno powiedzieć, na jakiej podstawie prawnej opierają się sądy, dochodząc do tego rewolucyjnego przekonania.