Komornik a przedawnienie

Komornik a przedawnienie

Artykuły / Przedawnienie

Komornik a przedawnienie

Bardzo dużo osób zgłasza się do mnie w takiej sprawie, że dowiadują się o egzekucji komorniczej, bo komornik zajął pensję czy konto bankowe, ale zupełnie nie wiedzą z czego wynika ten dług. Po analizie pisma od komornika już wiem, że sprawa dotyczy jakiegoś starego długu, który przejęła firma windykacyjna, a może nawet już kolejna taka firma od innej.

Można wtedy doprowadzić do umorzenia egzekucji komorniczej, jeśli udowodnimy, że w dniu wydania nakazu zapłaty dłużnik nie mieszkał pod adresem wskazanym przez firmę windykacyjną. Sąd w takiej sytuacji uchyli nakaz zapłaty i spowoduje, że sprawa o zapłatę zostanie przywrócona do etapu sądowego, a więc będzie można pozytywnie zakończyć sprawę.

Na początku października zgłosiła się do mnie Pani Krystyna z Warszawy, która była w takiej sytuacji jak opisana wyżej. Jej dług wyniósł 20 tys zł oraz drugie tyle odsetek, które urosły przez wiele lat. Dzięki szybkiej reakcji udało się wykazać, że w 2010 roku, gdy był wydawany nakaz zapłaty, Pani Anna nie mieszkała pod adresem wskazanym przez firmę windykacyjną. Sąd umorzył egzekucję komorniczą, a sprawa o zapłatę będzie za kilka miesięcy.

Z dalszych analiz wynika, że dług prawdopodobnie jest przedawniony, więc gdy sprawa trafi już do sądu, to w tym kierunku będzie szła moja argumentacja.