fbpx

Dlaczego banki nie są zainteresowane negocjacjami z kredytobiorcami?

W dzisiejszych czasach coraz częściej słyszymy o trudnej sytuacji finansowej wielu osób, które z różnych powodów nie są w stanie spłacać swoich zobowiązań wobec banków. Wielu z nich, widząc, że nie mogą sprostać comiesięcznym ratom, próbuje negocjować z bankiem, oferując spłatę zadłużenia na poziomie 60-80% jego wartości. Niestety, takie próby kończą się często fiaskiem. Banki nie tylko nie są skłonne do rozmów, ale także szybko decydują się na sprzedaż długu firmom windykacyjnym, za ułamek jego wartości, zazwyczaj wynoszący zaledwie 8-12%.

Kredytobiorca już na początku poszkodowany

Ta sytuacja jest wyjątkowo niekorzystna dla kredytobiorców. Dlaczego? Ponieważ w momencie, gdy bank odrzuca ich ofertę spłaty zadłużenia w wysokości znacznie wyższej niż to, co otrzymają od firmy windykacyjnej, kredytobiorcy tracą szansę na wyjście z trudnej sytuacji finansowej. Zamiast tego, są zmuszeni do podporządkowania się nierealnym oczekiwaniom banku, co często prowadzi do jeszcze większych problemów finansowych.

Czy banki rzeczywiście chcą się dogadać?

Dla wielu osób sytuacja ta wydaje się być wręcz absurdalna. Z jednej strony banki mówią o potrzebie dogadywania się z klientami i dążeniu do rozwiązania problemów, z drugiej jednak, gdy przychodzi do konkretnej sytuacji, pokazują kompletny brak empatii i elastyczności. Trudno w takiej sytuacji nie zadać sobie pytania: jak banki mogą mówić o chęci współpracy z klientami, skoro ich działania przeczą tym deklaracjom?

FINANSE DOMOWE POD KONTROLĄ? ZOBACZ JAK ŁATWO NIMI ZARZĄDZAĆ
Klient chce spłacić, ale bank nie pozwala mu...

Sprzedaż długu za zaledwie ułamek jego wartości nie tylko pokazuje, jak mało banki cenią swoich klientów, ale również obnaża brak logiki w ich działaniach. Gdyby banki były bardziej skłonne do negocjacji, wielu kredytobiorców mogłoby spłacić swoje zobowiązania na poziomie znacznie wyższym niż to, co banki otrzymują od firm windykacyjnych. W efekcie zyskaliby na tym wszyscy: bank, który odzyskałby większą część długu, oraz klient, który mógłby wyjść z trudnej sytuacji finansowej i zacząć od nowa.

Oddłużanie, z kolei, jest bardziej odpowiednie dla osób w poważniejszych tarapatach finansowych, które nie są w stanie spłacać swoich długów na bieżąco. Proces ten może być bardziej skomplikowany, ale daje realną szansę na zmniejszenie zadłużenia i rozpoczęcie nowego rozdziału bez ciężaru długów.

PRACA ONLINE? ZOBACZ JAK W PROSTY SPOSÓB MOŻNA ZARABIAĆ DODATKOWE PIENIĄDZE
Podsumowanie

Niestety, w obecnym systemie to banki dyktują warunki, a kredytobiorcy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, nie mają żadnych szans na sprawiedliwe rozwiązanie. Dlatego też warto zastanowić się, czy banki naprawdę zależy na współpracy z klientami, czy też ich działania są skierowane wyłącznie na maksymalizację krótkoterminowych zysków, bez względu na konsekwencje dla ludzi, którzy zaufali im i powierzyli swoje finanse.

Chcesz porozmawiać na temat swoich długów? Napisz wiadomość klikając w przycisk, a udzielę Ci bezpłatnie odpowiedzi.

ZOBACZ NARZĘDZIE DO ANALIZY SWOICH FINANSÓW

Podążanie według przedstawionych wskazówek zapewni Ci poprawę sytuacji finansowej.