Kto to jest osoba zadłużona?
Osoby zadłużone to takie, które mają więcej miesięcznych rat kredytów i innych zobowiązań finansowych niż miesięczne dochody tych osób, albo takie, które mają już komornika z tytułu tych zobowiązań kredytowych, finansowych.
Jak powstaje zadłużenie?
Najczęściej zadłużenie powstaje w wyniku zaciągania kolejnych kredytów, chwilówek. Zadłużenie nie powstaje raczej z tego powodu, że brakuje nam na zapłatę czynszu za mieszkanie czy zapłatę za paliwo. To raczej jest skutek wcześniejszego zadłużenia, czyli takiego stanu, gdzie wydatki przekraczają dochody. Niestety to poczucie “przekroczonego dochodu” wzmacniane jest comiesięcznymi ratami kredytów, terminami spłaty chwilówek.
Problemy finansowe biorą się z głównie z kolejnych kredytów!
Moim zdaniem, problemy finansowe powstają głównie dlatego, że bierzemy na sobie kredyty, chwilówki, a nie mamy potwierdzenia, zabezpieczenia finansowego na ich spłatę w naszych dochodach. Jeśli osoba nie pracuje, nie ma regularnych dochodów, to nie można mówić, że jest osobą zadłużoną.
Chciałbym to wyraźnie podkreślić, że problemy finansowe dotykają tych, którzy pracują i zarabiają. A im więcej zarabiają, tym większe prawdopodobieństwo, że będą miały większe problemy finansowe na skutek zaciągania kolejnych kredytów na utrzymanie odpowiedniego poziomu życia. Wraz z większymi dochodami rosną wydatki, a jeśli brakuje na te wydatki, to łatwo wziąć kredyt, aby sfinansować dany wydatek. Jednakże zapomina się o tym, że kolejny kredyt tylko pozornie finansuje dany wydatek. z drugiej strony kolejny kredyt powoduje wzrost miesięcznych zobowiązań finansowych, rat kredytów, a nasze dochody nie wzrastają tak szybko, jak raty kredytów.
Brakuje nam pieniędzy…
W ten sposób mamy wrażenie, że brakuje nam pieniędzy, a przecież jak popatrzymy na dochody, to dochody są regularne i powinny nam starczyć. Aby unikać tego wrażenia, że brakuje nam pieniędzy, pierwsze co, to warto zastanowić się, czy za każdym razem, gdy chcemy sfinansować jakiś wydatek, musimy koniecznie brać kredyt na to. Można spróbować oszczędzić jakieś kwoty z naszych bieżących dochodów, poszukać dodatkowego źródła dochodu. To jednak jest trudniejsze niż wzięcie kredytu, ponieważ wymaga innego spojrzenia, bardziej nastawionego na odpowiedzialność za swoje finanse.
